czy miłość znika od pstryknięcia palcami ? czy wtedy już to nie jest miłoś ć, tylko po prostu fatalne zauroczenie , które nie pozwala jeść , spać , patrzeć w inną strone ? znam go na pamięć , każdy ruch , uśmiech , gest. wiem , że lubi princesse mleczną , często słucha muzyki , lubi czytać. ale co z tego? też dużo czytam , słucham rocka i kocham czekoladę. to ma nas połączyć ? nie da rady. nawet nie wiem , czy chcę. zawsze był tak nieosiągalny , że przyzwyczaiłam się do tej myśli. dziś to znikło. tzn. jeszcze nie do końca , ale już powoli zaczynam się śmiać , pić herbatę , żyć swoim życiem - tylko czasem gdy go spotkam , zdarzy mi się popatrzeć ze smutkiem w jego stronę i coraz częściej jem princesse mleczną.
|