moglabym sprawic, ze zakochasz sie we mnie. dotknac tak, jak nie potrafi nikt inny i powiedziec cos, co zapamietalbys na wieki moglabym jednym spojrzeniem zatrzymac cie na dluzej, tylko dla siebie albo usmiechnac usmiechem, ktory by cie zahipnotyzowal moglabym sprawic, ze chcialbys mnie tak bardzo, tak mocno i teraz a ja odeszla bym wtedy od ciebie z usmiechem na ustach. ja sie nie zmienie. jestem zla i bede, a wszystko tylko dlatego, ze kiedys zranil mnie ktos, komu ufalam bardziej niz sobie samej
|