siedzę na ławce z papierosem w ręku... słońce delikatnie świeci mi w twarz, a ja w ciemnych okularach, aby nikt nie widział mych podpuchniętych od płaczu oczu. nie czuję nic prócz bólu i pustki. moje uczucia, myśli , serce rozpadło się na tysiące kawałków, których nie da się poskładać w całość. siedzę, przyglądam się ludziom, zakochanym , pełnym radości, miłości. spoglądają się na mnie kątem oka. młoda dziewczyna, ubrana na czarno, paląca jednego papierosa za drugim w tak piękny jesienny dzień, sama, z milionem wspomnień i paczką swoich ulubionych fajek. pusta, pełna łez i żalu jesień kochanie, moja jesień, bez Ciebie.
|