Siedzialam smutna na lawce rozgladajac sie i myslac jakie bezsensowne jest moje zycie. A nagle ujrzalam Ciebie, usiadles obok i zlapales mnie za rekem mowiac ze juz nigdy nie popelni bledu bo wie ile dla niego znacze. I od tamtego czasu usmiechanie sie weszlo mi w nawyk, nawet jesli jest bardzo zle zawsze sie usmiechne. Wspominajac chwile spedzone z Toba
|