- Ja, to księżyc. Pokazuje ci możliwe wyjścia i najłatwiejsze drogi, ale i tak powinnaś wybrać swoją. Zrobisz jak uważasz. Ja i tak zawsze będę cię wspierał. Nie ważne jaką drogę wybierzesz. Dla mnie i tak uda ci się wybrać najlepiej. – po tych słowach puścił do mnie oczko, a na jego usta powrócił jego cudowny uśmiech.
|