- Masz cholernie piękne oczy. - To je sobie weź. Mi są już nie potrzebne. - Czemu nie? - Bo zdobyłam na nie tego, kogo chciałam. - Czyli? - Czyli Ciebie. Ale Ty wyjeżdżasz, to ich już też nie chcę. - A mogę wziąć co jeszcze chce? - Bierz wszystko. - Biorę Ciebie całą.
|