- Ej, Aga, kochasz Go nadal? - A co? - No, ale kochasz? - No kocham ..- przyznała ze spuszczoną głową. - Kochasz? Głośniej, bo nie słyszę. - Mam krzyknąć?- zapytała zdziwiona. - No, dobrze by było. - KOCHAM GO NADAL! - Też Cię kocham! - Odkrzyknął Jej ukochany.
|