Ciągle ulatniasz się jak dym z komina
ciągle uciekasz przede mną ponoć moja wina
ja ciągle czekam jak Atlas ze łzami
przez ciebie wykiwany Herkules przed wiekami
Istnieje we mnie jakaś głupia nadzieja
ponoć umiera ostatnia lecz ty już ją zabierasz...
|