"Czekolady nie można tak po prostu zjeść - temu zawsze towarzyszy choćby krótka przerwa od stresu i codziennych trosk
. Moment, w którym czekolada rozpływa się na języku to początek niemal małego cudu. Czekolada w jednej chwili zamienia się w przyjaciela, który w zależności od sytuacji życiowej ukazuje coraz to inną twarz - nagradza za ciężką pracę i pokonanie przeciwności, pociesza w troskach i miłosnych rozczarowaniach, uświetnia sukcesy i niecodzienne osiągnięcia, rozpoczyna okres odprężenia i spokoju, rozjaśnia najmroczniejszą nawet chwilę i najposępniejsze uczucia. "
|