Czy to rozważne odkładać wszystkie plany na później? Nigdy nie byłam cierpliwa, a dla Ciebie mogę stanąć w miejscu i poczekać te 2 lata. Tylko gdzie mogę dostać jakąś gwarancję na to, że TO przetrwa? Wiem, zaraz mnie opieprzysz i powiesz, że nie ma takiej opcji, bo to już na zawsze... Mimo że mam takie samo przeczucie, nie mogę się pozbyć tej pieprzonej obsesji, że kiedyś razem z Tobą mogę stracić motywację do spełniania marzeń, bo bez Ciebie to już nie miałoby sensu.
|