stojąc nad brzegiem przepaści prawie mnie wypchnął, skazał na śmierć, zabił uczucie, ale gdy zadałam pytanie czy chcę mnie stracić, stanowczo odpowiedział 'NIGDY' . - to taki syndrom miłości, nie znosimy się, staramy wypchnąć za barierę umownej straty, zapomnienia, ale gdy stajemy przed takim wyborem, kraja nam się serce, na samą myśl o tym . - smajl
|