na początku bałam się do Ciebie odezwać. więc Ty pierwszy się odważyłeś. i powoli, powoli się rozgadaliśmy. potem nie mogliśmy przestać, i gdy popatrzyłam na zegarek uznałam, że niestety muszę iść do domu. ale nie spodziewałam się, że ta rozmowa pójdzie tak do przodu. ; ) koniec był najlepszy, Twój pocałunek mówił mi więcej niż ta nasza cała dłuuugaśna rozmowa. ;dd
|