chodzenie do późna po samym środku jezdni,siedzenie na ławce pod blokami i picie w ogromnych ilościach alkocholu,paląc jednego peta za drugim a później jeszcze tak,żeby było weselej jaramy jointy.A gdy kiedyś będziesz tamtędy przechodził mam nadzieje,że domyślisz się dla czego tak bardzo sie zmieniłam. I wiesz.. gdybyśmy wtedy się nie rozstali napewno bylam bym dalej tą grzeczną i poukładaną dziewczyna,ale tamto to przeszłość,Ciebie już nie ma a ja jestem inna.mam nowych przyjaciół i dobrze mi z tym.Ale przecież wszystko kiedyś się kończy... tak jak nasz związek się spierdolił i skończył tak to beztroskie życie też się skończy,bo w końcu będę dojżałą kobietą i poszukam innego sensu życia.nie tylko alkochol fajki i jointy.. na razie jestem młoda i w ręce mam piwo...narazie..
|