Miałam kilka przyziemnych marzeń, nie takich, których nikt za żadne skarby świata nie jest w stanie spełnić. Jednym z nich .. tym najbardziej wygórowanym była miłość. Kiedyś ktoś mnie zapytał czy mam jakieś mniejsze marzenia. Odpowiedziałam: tak, chciałabym zasnąć w jego ramionach.
|