I okłamuję wszystkich przyjaciół, gdy pytają ' jak tam.? ' mówię, że już wszystko w porządku kiedy wejdą na Twój temat, a tak naprawdę łzy mi cisną się do oczu, mam ochotę krzyczeć... Ale biorę głęboki wdech i udaję, że potrafię już się uśmiechać, że nic do Ciebie nie czuję... i tylko ja wiem, że tak naprawdę nadal jesteś częścią mojego życia.
|