- No i co się na nią tak gapisz? Straciłeś swoją szanse, nie myśl że ona będzie chciała do Ciebie wrócić. - Ale mi wcale nie chodzi o nią. Widzisz tą dziewczynę za nią? - Tak, no widzę i co z tego? - Patrz jak różnią się od siebie. Ją pokochałem w szpilkach, a Anke ( imie zmyślone ) w dresach, nie ułożonych włosach i bez makijażu. - Bo Anki to kochałeś wnętrze, a tej laski kochałeś to co ma na zewnątrz. - I z Anką było mi dobrze i... - Daj spokój, jej już nie zależy. Na serio.
|