marzy mi się, by być kredowym napisem KOCHAM CIĘ na chodniku. marzy mi się, by przyszła burza, kurwi deeszcz, który zmyje wszystko, każdą, najmniejszą cząsteczkę kredy z chodnika, który pozwoli mi zniknąć w ciemnej studzience.
marzy mi się, by nie martwić niczym. żyć z dnia na dzień, żyć dla siebie.
|