boże. uwielbiam takie rzeczy. uwielbiam takie wyjazdy. uwielbiam słodki chaos w głowie. słodkie wmawianie sobie: od dziś mam wyjebane. wszystko jest słodkie. gorzów stanowił mój najlepszy - sześciokurwadniowy - fragment wakacji. udało misię oderwać od świata, wręcz nie myśleć o niczym. oddać się w ręce upływu czasu, chwili i utonąć w niespełnionych marzeniach. udałomisię. jestem kurewsko zadowolony. chcę tam wrócić. zamieszkać. cokolwiek, by być o kawałek bliżej. mógłbym nawet żyć w mcdonaldzie! Byleby wrócić choć na moment.
|