Porzucenie mówi zwykle o sytuacji zerwania. Ktoś wyrzuca nas poza obręb miłości, jakbyśmy byli rzeczą, którą przestał się posługiwać, odpadkiem. Wypaść poza granice miłości to wypaść z samego siebie, ze znanego języka. Gdy w miłosnym zawrocie głowy coś bardzo niskiego ciągnie nas do drugiej osoby, zupełnie inny wir wciąga porzuconego w sferę poza czasem: w nasze dzieciństwo, dzieciństwo samo w sobie.
|