A jej nowy tusz spływał wraz z kroplami deszczu po jej bladym policzku.. Była ciemna noc, patrząc w niebo, błagała Boga, by się obudziła, by to wszystko było tylko snem .. By on za chwilę napisał jej, słodkiego sms na dobranoc. Wylewając kolejne słone krople, krzyczała, dlaczego właśnie ona, dlaczego ona musiała go spotkać. Dlaczego musiała pokochać te brązowe oczy i ten pieprzony uśmiech, w którym zauroczyła się przy pierwszym spotkaniu.. Dlaczego musiała go pokochać. Przecież od kiedy skończyła 11 lat, wszystkie jej życzenia dotyczyły miłości .Zawsze pragnęła jednego „żeby tylko się nie zakochać”…..[lovexlovex]
|