` pamiętam wszystko . jestem jak antypowieść - czas przeszły , zaprzeszły , przyszły , rzeczy potrzebne i niepotrzebne , wszystko pomieszane , ale wszystko jest . naciskasz jeden klawisz , a odzywa się dwadzieścia . dawniej myślałam , że to kalectwo , klęska , że przez tę zdolność pamiętania wszystkiego - ważnego i potrzebnego z nieważnym i niepotrzebnym. . \
|