siadam i odpalam ostatnią fajkę jaką mam w paczce . postanowione , to mój ostatni papieros . nagle piszesz i oznajmiasz , że tęsknisz , że kochasz . czekam godzinę , dwie , trzy .. nie odpisujesz na moją wiadomość . przeszukuję każdą szufladę jaka mam w domu ... jest ! znalazłam . odpalam peta , zaciągam się i czuje jak uchodzi ze mnie ta cholerna złość . właśnie teraz , moje postanowienie szlak trafił . przykro mi kochanie , ale przez twoją głupotę stracę tyle nerwów , że papierosy są moim jedynym ratunkiem .
|