hymm... wiesz.. nie potrafię nawet przejść obok tej ławki w parku żeby na nią nie spojrzeć, wtedy wracają wspomnienia , a wspomnienia bolą.. wtedy łzy szklą się w moich oczach... wtedy wracając do domu z obolałymi i kipiącymi wymyśloną nienawiścią wspomnieniami robię kubek gorącej czekolady...nie. dwa. robię dwa kubki gorącej czekolady w nadziei że siedzisz na werandzie i na mnie czekasz. siadam obok ciebie i przechylam głowę z myślą że oprę ją na Twoim ramieniu... upadam. pełna frustracji zaczynam płakać... nie mogę. nie podniosę się... tak... tak właśnie na mnie działasz . | kesha1234
|