I znowu siedzę bezczynnie na parapecie, popijam zimne mleko. Jeszcze niedawno potrafiłam je przygrzać, a nawet wsypać trochę kakao. Dziś nie mam już sił. Oczy mam całe popuchnięte od płaczu, od niewyspania. Na twarzy już od dawna nie pojawił się uśmiech, który jeszcze niedawno gościł na mej twarzy codziennie. Widzisz? co robi miłość z ludźmi.. Chyba, że to tylko ze mną.
|