On był dla niej zawsze tylko nierealnym marzeniem. Kimś nie do zdobycia. Z czasem zaczęła zadawać sie z ludźmi którzy są bliżej niego. Zaczęła przebywać w jego towarzystwie, mówili sobie cześć co było dla niej niezwykłym osiągnięciem. Poszła na ognisko na którym był również on. było dużo ludzi, ale ona swoją uwagę skupiała tylko na nim tylko on ją interesował. wypiła jedno piwo. On wypił trochę więcej. Gdy powiedziała że idzie powiedział że ją odprowadzi. Była w niebo wzięta. Parę metrów dalej wziął ją za rękę natychmiast wyparował z niej cały alkohol a serce zabiło mocniej. Powiedział jej, że jest wyjątkowa, że mu się podoba. Gdy dotarli do jej domu pocałował ją. Było to dla niej szczególnie ważne, bo to jej pierwszy pocałunek. Poszła do domu i z uśmiechem na twarzy zasneła. Wstała rano z niesamowicie dobrym humorem. Posprzątała, wykąpała się, uczesała, umalowała i wyszła z koleżankami z nadzieją że go spotka. Spotkała. Okazało się, że... Nic z wczoraj nie pamiętał ;(
|