Zachorował, wylądował w szpitalu...
zaczęli się do siebie odzywać...odzyskali kontakt, jak za dawnych dobrych czasów... wybaczyła mu, ale nie zapomniała... bała sie uwierzyć, że może być dobrze... kochała go nadal, ale nie chciała wrócić, chciała tylko znajomości, czasem rozmowy... nic więcej...
|