Straciłam głos, pijąc po stracie Ciebie. Ze zmartwienia powypadały mi włosy. Z nerwów obgryzłam paznokcie. Z tęsknoty za dymem wydobywającym się z Twoich ust, zaczęłam palić papierosy. Tusz do rzęs - za sprawą słonych kropel - nie utrzymuje się na moich rzęsach dłużej niż kilka godzin. Ale masz rację, kompletnie nie rusza mnie to rozstanie.
|