zgubilam sie .. w tych wszystkich dniach i nocach, ktore niczym sie od siebie nie roznia .. w tytulach ksiazek, filmow, piosenek .. zgubilam sie gdzies miedzy usmiechem nr 7 a nr 432 .. udawaniem i szczeroscia .. nie odrozniam fikcji od rzeczywistosci .. nie mam zadnych zyciowych celow, nie potrafie myslec o swojej przyszlosci . i zaczelam o sobie mowic w trzeciej osobie . kurwa .
|