-Chciałbym ci coś powiedzieć . -Tak ? -Jestem ciężko chory . -Co ? -Jestem ciężko chory . Mam raka , pozostało mi nie wiele dni , chcę abyś mnie znienawidziła , nie chcę abyś płakała przeze mnie .
Jej łzy zaczęły lecieć tak szybko jak fale w morzu . - Ale jak ja mam cię znienawidzić skoro cię kocham?! -Po prostu znienawidź , pomyśl o czymś takim jak bym ci zrobił coś złego , przepraszam .
On uciekł od niej tak szybko żeby go nie wołała . Ona rozpłakała się , poszła do domu , weszła do łazienki , napisała kartkę , położyła ją w wannie , wzięła całe pudełko leków i .... upadła , po kilku minutach weszła jej mama do łazienki , zobaczyła że ona leży na podłodze , zadzwoniła szybko po karetkę , lecz ona już nie żyła , jej mama zobaczyła kartkę leżącą w wannie : "Kocham was wszystkich , proszę , pochowajcie mnie koło niego ... Do zobaczenia nie długo ." . Następnego dnia , umarł on , 2 dni później odbył się ich pogrzeb , pochowali ich razem , tak jak chciała ona .
|