` nie mogę Ci powiedzieć jak to naprawdę jest .mogę powiedzieć , jak to czuję jakby nóż wdzierał się w moją tchawicę . nie mogę oddychać ale wciąż walczę . mogę walczyć tak długo , aż to zło zamieni się w dobro . wcześniej jakbym się topiła on mnie cucił , nienawidzi mnie , a ja to kocham poczekaj , gdzie idziesz? zostawiam Cię i nie wrócisz do mnie biegniemy wstecz jeszcze raz idziemy to jest tak chore . kładę na niem ręce nie zniżę się znów do tego poziomu . przypuszczam , że nawet nie wiem na co mnie stać . kochałeś kiedyś tak bardzo , że ledwie mogłeś oddychać ? kiedy jesteś z nimi spotykasz go i żaden z was nie wie jak uderzyć uderza w Ciebie to ciepłe uczucie , potem oni je chłodzą miałaś go , teraz jesteś chora jak na niego spojrzysz . zagubiona w tej chwili , to jest wściekłość która przejmuje kontrole . więc oni mówią , że najlepszym wyjściem jest się rozejść . Przypuszczam, że oni Cię nie znają , bo dzisiaj było wczoraj , wczoraj był koniec , wczoraj to inna historia .
|