Z każdą sekundą zwlekania dziura w jej sercu się zwiększała. Ona jednak zacukała pięści tak mocno że paznokcie przecinały skóry aż do krwi. Ona jednak powtarzała sobie 'Nie zepsuje tego' i wciąż nie rozumiała dlaczego nic się nie zmienia przecież wierzyła ze tak można żyć że to chwilowe że wszystko się zmieni. Trwała wojna wewnątrz jej a jej tak bardzo obojętne było która ze stron wygra. Byle przestało boleć.
|