wiem że miało być inaczej, stało sie.. nie mówie że mi łatwo. , bo tak nie jest. ale żyje dalej, udaje że potrafie cieszyć się życiem , nawet sie uśmiecham.. Czasami płacze, to fakt. , ale tylko wtedy gdy nikt nie patrzy, kiedy jestem sama. wiem że byc może on teraz jest z inną że jest szcześliwy.. ale przecież nie moge mu tego zabronić, po prostu ciesze sie jego szczęściem. skoro on widzi we mnie tylko przyjaciółke, trudno.. będą nią jak długo tylko zechce. ~ można powiedzieć że jest tak jak zawsze.. więc dajcie mi do cholery świety spokój. i dajcie żyć po mojemu !
|