Lubie te wieczory kiedy siedząc w oknie z kubkiem gorącego kakao, odpalając kolejnego papierosa, słuchają piosenek ktore mi ciebie przypominają myśle o tym , dlaczego właściwie nam nie wyszło? Zawsze pojawia sie to samo pytanie.. co ja takiego zrobilam ? , w ktorym momencie wszystko popsułam ? , a może to nie jest tylko moja wina ? może.. , ale ja nie potrafie cie obwinić za nic. nigdy nie potrafiłam, zawsze całą wine brałam na siebie.. / tak bardzo za toba tęsknie..
|