Uparcie postanowiłam być twarda. Udało mi się. Ale być może jednak zrobiłam to wbrew sobie. Próbowałam od nazajutrz zapomnieć o nim i jakoś nie udawało mi się wymazać go z pamięci. Im bardziej starałam się nie pamiętać, tym silniej wracał w myślach, słowach, gestach.
|