gdybym miała jedno życzenie do spełnienia wcale nie zażyczyłabym sobie willi nad oceanem, ani porsche, też nie tego modela z okładki mojego ulubionego magazynu, nie chciałabym nawet poprawić swojego wyglądu ani stanu materialnego. Chciałabym jedynie móc cofnąć się do tamtych chwil, kiedy nazywałeś mnie "Śnieżynką", kiedy nosiłeś mnie na rękach i wywoływałeś uśmiech na twarzy, nawet jeśli miałoby to się skończyć znów tym samym... /dollyx3
|