To wcale nie tak , że tęsknię ...
Po prostu czasem nadchodzą takie noce w które wszystko wraca .
Powracają wspomnienia , myśli .
Obrazy .
Do oczu pomału napływają gorzkie łzy niespełnionych marzeń .
Ale to nie tęsknota .
To tylko pragnienie wydarzenia się czegoś co nie istniało , nie było dane .
To tylko czasem przeraźliwy krzyk , lęk w oczach , zimne dłonie , drżące ciało .
Lecz to nie tęsknota .
To oczekiwanie na coś co nigdy nie nadejdzie .
żałosna próba odzyskania utraconej nadziei ...
|