dziękujęza prawdę, choć czasem bolała.
dziękuję, że masz swoje życie, a żyjesz moim.
dziękuję, że jesteś moją metaforą, gdy nie mam siły, by przenosić się winny wymiar rzeczywistości.
dziękuję, że słowa nam niepotrzebne, bo nasze myśli krążą wbijając się wserca niczym opiłki żelaza.
dziękuję, że nie puszczasz mej dłoni, gdy wpadam w otchłań szaleństwa.
dziękuję, że nie pomagasz mi cierpieć. nie chcę byś cierpiał wraz ze mną.
dziękuję, że ocierasz mi łzy. nawet, gdy tego nie chcę.
dziękujęza to, że jesteś, wtedy, gdy cię potrzebuję.
|