'Chcę ogarnąć ten bałagan, mam już dość życia
w innych barwach ta czkawka mnie męczy jak nigdy,
biorę oddech, a Ty ciągle milczysz, często nie mam siły
i nie wiem co mam zrobić chcę poznać smak Twoich ust,
chcę poznać bliskość odwracasz się nie mówiąc nic,
a miałam Tobie powiedzieć wszystko zamiast do Ciebie mówię
do pustej butelki, która wysłuchuje mnie, zapijam nerwy
na drugi dzień kac mnie męczy, nie męczysz mnie Ty
jeszcze ta ostatnia kropla, ten ostatni łyk.'
|