Wlasnie wyrwalam ostatnia krtke z pamiétnika, na której pisalam o tym jak nigdy Cie nie zapomne. Bo zapomnialam. Zrozumialam ze stracilam tyle czasu przez Ciebie, i mam juz tego dosyc. Po co mi to wszystko bylo ? Czlowieku, zasmieciles mi caly pamietnik swoim imieniem. I przez Ciebie popelnilam tyle blédów, których nigdy nie naprawie. A teraz jak ze mná rozmawiasz widze zazdrosc w twoich oczach. Kocham to jak prubujesz zrujnowac moje zycie bo Twoje Ci nie wyszlo. I kocham to jak wmawiasz mi jakies durne klamstwa, przeciez ja znam calá prawde i nic tego nie zmieni. Zmarnowalam przez Ciebie tyle czasu, wiecej Ci juz nie poswiéce. Wyrzucilam wszystko co mi o tobie przypomina. Podarlam i spalilam wszystkie Twoje zdjecia, a foldery na kompie juz dawno usunelam i opróznilam kosz. Od teraz jestes oficjalnie mój numer 1... jesli chodzi o nienawisc. Juz nigdy nie wróce do tego co bylo. Wielka gruba kreska pod rozdzialem, przeszlosc.
|