Pamiętasz jak po kryjomu wymienialiśmy się kartami pod
stołem ? Tak bardzo nie lubiłam przegrywać ... Zawsze
się uśmiechałeś , nawet gdy nie wygrywałeś . Nigdy nie
siadałeś gdzieś daleko , tylko zawsze na przeciwko mnie
... byłeś blisko .Od razu szturchałeś mnie nogą , kiedy
miałam dziwna minę po rozdaniu partii . Pamiętasz jak
już wszyscy twoi koledzy poszli a Ty zostałeś ,
patrzyłeś na mnie , śledziłeś każdy mój ruch , każde
drgnięcie ...
Pamiętasz to jeszcze ?
|