 |
chyba jestem niepotrzebna, jest mnie coraz mniej
|
|
 |
nienawidzę bycia miłą, bo uwielbiam budzić niechęć
|
|
 |
Nasze grzeszne, nagie ciała ogrzewały pojedyncze promienie słońca, a ja czułam jak nasze dłonie splecione ze sobą tworzyły jedność. Uwielbiałam ten stan, kiedy miłość łączyła nas w jeden organizm tak ściśle, że nie byłam w stanie powiedzieć gdzie zaczynasz się Ty, a gdzie kończę się ja.
|
|
 |
Zjawił się ktoś, kto pokochał mnie taką, jak jestem. Zaakceptował moje wady i nawyki. Zjawił się ktoś, kto powiedział, że jestem najpiękniejszym cudem świata. Powiedział, że mnie kocha ponad wszystko. Zjawił się ktoś, kto stwierdził, że nie może żyć beze mnie. Stwierdził, że jestem idealna. Zjawił się ktoś, kogo pokochałam całym sercem.
|
|
 |
I może gdybym podjęła kilka innych decyzji. Gdybym w niektórych przypadkach zamiast
'nie', powiedziała 'tak' - może wtedy byłabym szczęśliwa.
|
|
 |
Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć.
|
|
 |
Problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni.
|
|
 |
Cierpienie jest nieuniknioną czescią życia. Z wiekiem uczymy sobie z nią radzić. Jak mówi stare pożekadło co nie zabija to wzmacnia.
|
|
 |
Choć ten świat nie dla nas kręci się już zobacz,
zachmurzone niebo znowu myśli o nas,
gdy Ty uśmiechasz do wspomnień się znów..
a oczy szklą się.
Serce pełne bólu, wspomnień pełna głowa,
jakie dziś znaczenie mają tamte słowa i czy,
musiało tak być?
|
|
 |
Bo przychodzi taki czas, taki moment, gdzie zdajemy sobie sprawę, że jedyne czego potrzebujemy to tej konkretnej osoby.
|
|
 |
Najgorsza jest ta bezsilność. Fakt, że nie mogę zaradzić temu, by było tak jak dawniej.
|
|
|
|