 |
jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł się czuję. / aff
|
|
 |
"brakuje mi Ciebie, nie wiem czy Tobie mnie tak.."
|
|
 |
wkurwiasz mnie kolego. / kszy
|
|
 |
zmiotło mnie, kiedy przyszedłeś, usiadłeś obok mnie i się przytuliłeś, i zaraz się spytałeś, czy mam jeszcze jakąś kasę, bo pić chce Ci się bardziej niż ruchać, robiąc niesamowicie załamaną minę. / aff
|
|
 |
tak, wiem. przecież i tak nic nie będzie. / aff
|
|
 |
a kiedy o 3 w nocy czekaliśmy na mojego tatę, a ja trzęsłam się z zimna, podszedłeś i przytuliłeś mnie tak mocno, poczułam się, jakbym była w najbezpieczniejszym miejscu na Ziemi. to chyba wraca. / aff
|
|
 |
nawet nie wiesz, jak mi ulżyło, kiedy przyszedłeś i zabrałeś mnie od ego kolesia, który tak mnie denerwował. chociaż po Tobie się tego akurat nie spodziewałam. / aff
|
|
 |
i nawet to Twoje "taka z Ciebie przyjaciółka? mi nie powiesz?" nie mogłoby wycisnąć ze mnie tego, o czym rozmawiałam chwilę wcześniej z Twoim kumplem. zwłaszcza, że pytał się o Ciebie. / aff
|
|
 |
Chciałabym, żebyś spojrzał w moje oczy i chciał spróbować wszystko od nowa. / disable
|
|
aff dodał komentarz: do wpisu |
21 sierpnia 2011 |
 |
tak patrzę na moje wpisy i zastanawiam się, czemu ja się tak ostatnio rozpisałam. i uświadomiłam sobie, że to dlatego, że nie mam komu o tym wszystkim powiedzieć, a muszę to z siebie wydusić. rozumiesz? jesteś potrzebna. / aff
|
|
 |
mogłabym powiedzieć, że w końcu wszystko zaczyna się układać. ale nie, nie powiem tak. wiesz czemu? wiesz. to Ty jesteś tym powodem. bez Ciebie nic nie będzie na swoim miejscu. / aff
|
|
|
|