 |
zbliża się ten okres, którego bałam się najbardziej. tak, rocznica jego śmierci. boję się, bo wiem, że dopiero niedawno się po tym pozbierał, a znów się rozsypie. w jego głowie będzie pustka, żal do samego siebie i zadręczanie się milionem pytań. będzie trudno, bo wiem jaką zniszczoną ma psychikę. / kszy
|
|
 |
po raz kolejny sobie nie radzimy, ale nie możemy przyjąć do wiadomości, że to nie ma dalszego sensu. / kszy
|
|
kszy dodał komentarz: do wpisu |
21 września 2011 |
kszy dodał komentarz: do wpisu |
21 września 2011 |
 |
a w chwili, gdy dostaję wiadomość od Ciebie, cała drżę, a serce bije jak oszalałe. / kszy
|
|
 |
z dnia na dzień coraz bardziej mnie niszczysz. niszczysz moją psychikę, równowagę, odwagę, pewność siebie i wszystkie inne cechy. tego właśnie chciałeś. / kszy
|
|
 |
nie chcę tak żyć, już wolę umrzeć. naprawdę. / kszy
|
|
 |
on wie najlepiej, on zawsze ma racje, jemu nie wolno się sprzeciwić, to on może wszystko, on wie, co zrobiłam, a czego nie. / kszy
|
|
 |
boję się, że stracę wszystko to, na co tak pracowałam. bo już to tracę. / kszy
|
|
 |
byłam w szoku, kiedy zaproponował mi, żebym pojechała do niego do Wrocławia na weekend. ale się ucieszyłam. teraz nie chcę tam jechać. wiecie czemu? tak, dokładnie, to wasza wina. bo zauważyłam, że jak wam o tym powiedziałam, to patrzyłyście na mnie jak na dziwkę jakąś. i to tylko dlatego, że mam wśród znajomych większość chłopaków. w ich towarzystwie po prostu czuję się lepiej, niż przy jakichś pustych laleczkach.. to będą tylko dwie noce z kumplami na imprezach. ale lepiej twierdzić, że będę się tam kurwić, nie? / aff
|
|
 |
nienawidzę, gdy widzę, że znowu zrobiłaś sobie krzywdę. nie chodzi tu o to, że mi się po prostu to nie podoba, czy coś. po prostu tego cholernie nienawidzę. jak na to patrzę, to aż mnie boli, rozumiesz? / aff
|
|
 |
chciałabym mieć takie problemy, jak mają ludzie w trudnych sprawach. /kszy
|
|
|
|