Od kiedy odeszłaś przepadłem bez śladu, marzę nocami, by móc ujrzeć twoją twarz, rozglądam się, ale nie potrafię Cię nikim zastąpić.Jest mi tak zimno i tęsknię za twoimi objęciami... | zwariowany !
I łzy płyną w dół po twojej twarzy, kiedy tracisz coś czego nie możesz zastąpić, kiedy kogoś kochasz, ale wszystko idzie na marne. Czy mogłoby być jeszcze gorzej? | [Coldplay]