 |
minęła zima, następnie nadeszła wiosna, lato, jesień. minie rok, dwa lata, dziesięć. zapomnimy.
|
|
 |
ludzie którzy hejtują bo mają inny gust, albo dlatego że komuś wychodzi są pojebani, chuj wam w dupe. -wszyscy hejterzy są pojebani, hejtowanie jest pojebane, zamiast hejtować puść sobie człowieku swoją ulubioną płytę i przestań pierdolić.
|
|
 |
teraz do szczęścia wystarczą mi przyjaciele.
|
|
 |
to życie sypie się nam z rąk niczym puzzle, biegniemy na ślepo, chuj z tym co będzie później. zaczynamy tak samo, ale kończymy różnie, bo życie sypie się nam z rąk niczym puzzle.
|
|
 |
Nie mam czasu zasypiać, nie mam siły się budzić. Nie mam dosyć życia. Mam dosyć tych ludzi
|
|
 |
Sięgam pamięcią do dnia, gdy Ciebie poznałam. Był 1 września, stałaś na korytarzu pełnym ludzi, podchodząc z takim luzem do mnie pomimo tego, iż nigdy wcześniej się nie widziałyśmy. Przedstawiłaś się, mając mega szczęśliwą minę. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że za tym uśmiechem kryje się tyle cierpienia, taka zjebana przeszłość... Poznając głębiej Twoje wnętrze w końcu zauważyłam, że na tym cholernym świecie są jeszcze bardzo dobrzy ludzie. Może to, że tak dużo przeszłaś sprawiło, że teraz pomagasz każdej osobie spotkanej na Twej drodze, bez oczekiwania czegoś w zamian, przecież dostałaś nowe życie, musisz teraz o nie dbać. Bóg miał w tym ogromy cel. Powinnam każdego dnia dziękować Mu na kolanach, że dał mi Ciebie- najcudowniejszą przyjaciółkę pod słońcem. Wiele osób przeżywając tak dramatycznie życie zakończyłoby je w bardzo szybki sposób, a Ty masz jeszcze w sobie tyle siły aby wysłuchać innych . Jesteś chodzącym Aniołem. Boże, DZIĘKUJE ! ; * / dla zyjepotobyzobaczyccojestdalej
|
|
 |
teraz mogłem coś osiągnąć i poczuć to co dawniej, bo wszystko było spoko, ale ja szukałem zmartwień.
|
|
 |
dziś jesteśmy ponad tym co budzi nasze troski. dziś chcemy do końca pić i zgubić obowiązki.
|
|
 |
ból kaca, smak krwi i smród świata. znów flacha, znów katar i znów wracam
|
|
 |
oni maja więcej za sos mamo, ja mam rap, tylko rap, to nie to samo
|
|
 |
tylko Ty chciałaś stać ze mną na wieżowcu w nocy i tylko Ty byś była w stanie za mną z niego skoczyć.
|
|
 |
przy każdym oddechu czuję te żyletki w krtani, świat ma chyba za nic, że jesteśmy na nim
|
|
|
|