 |
Można udawać, że nigdy się nie kochało. Można traktować wszystkich facetów jak przedmioty. Można spać z tym, a następnego dnia z innym, a najlepiej z obydwoma tego samego dnia. Można więcej pić i więcej palić, chodzić po klubach i rozmawiać z nieznajomymi. Można przestać zwierzać się komukolwiek i wmawiać przyjaciołom, że wcale nie jest z nami tak źle jak im się wydaje. Można zabić sumienie, można udawać osobę tak zimną i obojętną jak tylko się da. Można. Ale nie polecam.
|
|
 |
Już przestałam czekać na wiadomości od Ciebie, przestałam czekać aż sobie o mnie przypomnisz. Zauważyłam, że powoli przemijasz. Tylko czasem przypomnisz się gdzieś pomiędzy mijającymi minutami bezsennej nocy i wtedy po cichutku spłynie łza, której chyba nie muszę usprawiedliwiać.
|
|
 |
cisza wokół i wódka, która nadal parzy w usta.
|
|
 |
'będzie dobrze' weź spierdalaj, weź idź z naiwnym pogadaj
|
|
 |
jeżeli nam nie wyjdzie, trudno taki los ;)
|
|
 |
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz?
|
|
 |
rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś.
|
|
 |
wzajemne pożądanie, to jeszcze nie miłość
|
|
 |
nie tłumacz się - przyjaciele zrozumieją, a wrogowie i tak nie uwierzą
|
|
 |
coś mi się wydaję , że mojemu amorowi ktoś podpierdala strzały
|
|
 |
pierdole was, ale uśmiechajmy się do siebie to takie sympatyczne
|
|
 |
i wcale nie jest mi dobrze i wcale nie jestem szczęśliwa
|
|
|
|