głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zyjemywbledzie

wybaczyłam Ci  ponieważ wtedy nie wyobrażałam sobie bycia bez Ciebie. starałam się zapomnieć ale dopiero teraz dociera to do mnie. ilekroć zamknę oczy widzę Ciebie z ją  siedzącą Ci na kolanach i oddająca namiętne pocałunki. serce przyśpiesza rytm a ból wygina mnie w pół. starałam się z tym żyć ale teraz już nie chce dalej siebie oszukiwać i wierzyć w to  że w końcu będzie normalnie. bo nigdy nie będzie  nigdy nie odzyskam zaufania do Ciebie i zawsze to będzie boleć tak samo.

whistle dodano: 22 maja 2013

wybaczyłam Ci, ponieważ wtedy nie wyobrażałam sobie bycia bez Ciebie. starałam się zapomnieć ale dopiero teraz dociera to do mnie. ilekroć zamknę oczy widzę Ciebie z ją, siedzącą Ci na kolanach i oddająca namiętne pocałunki. serce przyśpiesza rytm a ból wygina mnie w pół. starałam się z tym żyć ale teraz już nie chce dalej siebie oszukiwać i wierzyć w to, że w końcu będzie normalnie. bo nigdy nie będzie, nigdy nie odzyskam zaufania do Ciebie i zawsze to będzie boleć tak samo.

Cierpienie trzyma mnie za rękę  bo podobno nieszczęścia chodzą parami. Trzyma bardzo mocno  nie pozwalając na to  bym wyrwała się z jej silnego uścisku. Nie chce dać mi poczucia szczęścia choć na moment  bo chce się ze mną najzwyczajniej zaprzyjaźnić. Nie chce mnie skazywać na co raz to więcej miłosnych katuszy. Wręcz twierdzi  że w jej towarzystwie  cierpienia samotności  będę czuła się najlepiej. Uważa też  że jestem naiwna  wierząc mężczyznom  że kochają mnie z całego serca i są w stanie poświęcić dla mnie kompletnie wszystko. A  gdy nasz spacer dobiega końca to zbliża się do mojego ucha i mówi szeptem:  Przestań się zakochiwać! Przecież to strata czasu. Tyle go marnujesz na niedojrzałe stworzenia  które nie są Ciebie warte. Pamiętaj  ja nigdy Cię nie opuszczę  możesz zawsze na mnie liczyć. Będę Cię wspierać zawsze  bo w tym miejscu  ze mną  jesteś skazana na wieczne cierpienie .

levelhard dodano: 22 maja 2013

Cierpienie trzyma mnie za rękę, bo podobno nieszczęścia chodzą parami. Trzyma bardzo mocno, nie pozwalając na to, bym wyrwała się z jej silnego uścisku. Nie chce dać mi poczucia szczęścia choć na moment, bo chce się ze mną najzwyczajniej zaprzyjaźnić. Nie chce mnie skazywać na co raz to więcej miłosnych katuszy. Wręcz twierdzi, że w jej towarzystwie- cierpienia samotności, będę czuła się najlepiej. Uważa też, że jestem naiwna- wierząc mężczyznom, że kochają mnie z całego serca i są w stanie poświęcić dla mnie kompletnie wszystko. A, gdy nasz spacer dobiega końca to zbliża się do mojego ucha i mówi szeptem: "Przestań się zakochiwać! Przecież to strata czasu. Tyle go marnujesz na niedojrzałe stworzenia, które nie są Ciebie warte. Pamiętaj- ja nigdy Cię nie opuszczę, możesz zawsze na mnie liczyć. Będę Cię wspierać zawsze, bo w tym miejscu- ze mną, jesteś skazana na wieczne cierpienie".

Mega! teksty levelhard dodał komentarz: Mega! do wpisu 22 maja 2013
Drży we mnie pewne uczucie niepewności i obawy sprzeczające się z naiwną nadzieją. Drzemie we mnie nieposkromione zwierzę  które chce posmakować wolności  chełpiąc się pełnią nieograniczonej swobody. Tkwi we mnie mały diabeł podsuwający mi najprzeróżniejsze pokusy warte ciężkiego grzechu. Czuje w sobie obecność anioła opiekującego się moim sercem  które jest już nasycone anielską cierpliwością i miłością  jaką je obdarzył. Pustka próbuje wkraść się maleńkimi krokami do mojego serca  tak cicho  tak niepozornie obezwładniając je w zupełnej całości. Moja duszyczka krzyczy tęsknotą  która odbija się echem w całej klatce piersiowej. Psychika choć nadszarpnięta  nadal spełnia swoją funkcje logicznego rozumowania i myślenia. Wszystkie ograny  ciało  dusza  tworzy mnie. Choć nie w pełni doskonałą  jednak tworzy ludzką istotę pragnącą zwyczajnego  człowieczego bytu.

levelhard dodano: 22 maja 2013

Drży we mnie pewne uczucie niepewności i obawy sprzeczające się z naiwną nadzieją. Drzemie we mnie nieposkromione zwierzę, które chce posmakować wolności, chełpiąc się pełnią nieograniczonej swobody. Tkwi we mnie mały diabeł podsuwający mi najprzeróżniejsze pokusy warte ciężkiego grzechu. Czuje w sobie obecność anioła opiekującego się moim sercem, które jest już nasycone anielską cierpliwością i miłością, jaką je obdarzył. Pustka próbuje wkraść się maleńkimi krokami do mojego serca, tak cicho, tak niepozornie obezwładniając je w zupełnej całości. Moja duszyczka krzyczy tęsknotą, która odbija się echem w całej klatce piersiowej. Psychika choć nadszarpnięta, nadal spełnia swoją funkcje logicznego rozumowania i myślenia. Wszystkie ograny, ciało, dusza- tworzy mnie. Choć nie w pełni doskonałą, jednak tworzy ludzką istotę pragnącą zwyczajnego, człowieczego bytu.

To ostatnia z opcji jaką trzymam w rękach. Wybiorę ją pomimo  że serce w pół pęka.

levelhard dodano: 22 maja 2013

To ostatnia z opcji jaką trzymam w rękach. Wybiorę ją pomimo, że serce w pół pęka.

Nieprawda! :  teksty levelhard dodał komentarz: Nieprawda! :* do wpisu 22 maja 2013
Znikło gdzieś we mnie uczucie niepewności  bo znów umieram we własnej samotności.

levelhard dodano: 22 maja 2013

Znikło gdzieś we mnie uczucie niepewności, bo znów umieram we własnej samotności.

Samotność zamieniła moje serce w skałę.

levelhard dodano: 22 maja 2013

Samotność zamieniła moje serce w skałę.

Mam dość pojawiania się w miejscach  w których On przebywa. Mam dość jeżdżenia autobusem w godzinach  w których prawdopodobnie Go spotkam. Mam dość modlenia się do telefonu o wiadomość od Niego. Mam dość wpatrywania się w niebo z nadzieją  że ktoś stamtąd wysłucha moich próśb. Mam dość układania swojego życia tak  by pasowało pod Jego. Mam dość udawania  że istnieję w Jego świecie.   yezoo

yezoo dodano: 22 maja 2013

Mam dość pojawiania się w miejscach, w których On przebywa. Mam dość jeżdżenia autobusem w godzinach, w których prawdopodobnie Go spotkam. Mam dość modlenia się do telefonu o wiadomość od Niego. Mam dość wpatrywania się w niebo z nadzieją, że ktoś stamtąd wysłucha moich próśb. Mam dość układania swojego życia tak, by pasowało pod Jego. Mam dość udawania, że istnieję w Jego świecie. [ yezoo ]

zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego niektórzy ludzie nie dają patrzeć sobie w oczy przy rozmowie i uciekają gdzieś wzrokiem? wcale nie chodzi mi o to  że kłamią i są fałszywi lub mają coś do ukrycia. wzięliście pod uwagę  że być może czegoś się boją? tak  boją. obawiają się  że ktoś dostrzeże w ich oczach nie uśmiech  który nosi na co dzień ale łzy  strach i tęsknotę która powoli ich wykańcza.

whistle dodano: 21 maja 2013

zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego niektórzy ludzie nie dają patrzeć sobie w oczy przy rozmowie i uciekają gdzieś wzrokiem? wcale nie chodzi mi o to, że kłamią i są fałszywi lub mają coś do ukrycia. wzięliście pod uwagę, że być może czegoś się boją? tak, boją. obawiają się, że ktoś dostrzeże w ich oczach nie uśmiech, który nosi na co dzień ale łzy, strach i tęsknotę która powoli ich wykańcza.

chciałabym być w końcu czegoś pewna i wiedzieć to na pewno. mogłaby to nawet być sytuacja w której musiałabym uświadomić sobie  że nas już nie ma i nic nas nie łączy ale kurwa mam dość tej walki w głowie.

whistle dodano: 21 maja 2013

chciałabym być w końcu czegoś pewna i wiedzieć to na pewno. mogłaby to nawet być sytuacja w której musiałabym uświadomić sobie, że nas już nie ma i nic nas nie łączy ale kurwa mam dość tej walki w głowie.

już nigdy nie dowiesz się jak ważną osobą dla mnie byłeś.

whistle dodano: 21 maja 2013

już nigdy nie dowiesz się jak ważną osobą dla mnie byłeś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć