 |
Dzisiaj już dla mnie nie istniejesz. Nie ma nas, jesteśmy ja i ty. Szczerze mogę powiedzieć, że nie jest mi przykro, że tak to wszystko się potoczyło. I choć bywały noce w których wiłam się z bólu bo tęskniłam - cieszę się, że to już za mną. Możesz do mnie napisać, ja nie odpiszę. Możesz dzwonić dniami i nocami, ja nie przycisnę zielonej słuchawki. Trochę Ci współczuje, że w oczach osoby do której mogłeś przyjść o każdej porze, powiedzieć wszystko co Ci leżało na sercu, czuć i być się kochanym - jesteś nikim.
|
|
 |
Płacz z każdym dniem koi ból, który objął w ramiona moje serce.
|
|
 |
Zaczynam wierzyć w to, że samotność to bezpretensjonalny morderca, który zabija moje uczucia.
|
|
 |
Ile osób musi ci powiedzieć, że coś z tobą nie tak, zanim w to uwierzysz? | Jodi Picoult
|
|
 |
Nie smucę się, nie płaczę, nie narzekam na życie bo wiem, że i tak to nie sprawi, że on wróci.
|
|
 |
Nadal targa mną tęsknota, a poszarpane serce ma już dość.
|
|
 |
Najpiękniejszy zachód słońca, na rozgrzanym, letnim piasku, pośród szumu cicho szepczących morskich fal.
|
|
 |
|
A może po prostu daj Mu zatęsknić. Przy okazji sama mozesz umrzec z tęsknoty, ale spróbuj. Przekonaj się ile to wszystko dla Niego znaczy. Nie rób nic. Nie dzwoń, nie pisz, nie dawaj znaku życia. Nie sprawdzaj obsesyjnie czy przypadkiem koło Jego imienia nie zaświeciła sie zielona kropka. Wyłącz się. Odetnij od otoczenia. Poczekaj. Jeżeli nie będziesz musiała czekać zostaniesz najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. A jeżeli się nie doczekasz, to zrobisz najmądrzejszy z możliwych kroków- zaczniesz się odzwyczajać i ból potrwa krócej.
|
|
 |
myślę, że to już odpowiedni czas by zniknąć z Twojego życia. zniszczyć wszystko co nas łączyło ale wciąż pamiętać przez co dawaliśmy radę przeżyć każdy kolejny dzień. wiesz czego boję się najbardziej? że nie zrozumiesz, będziesz chciał mnie zatrzymać a ja wciąż zakochana w Tobie, ulegnę. nie chciałam takiego zakończenia, nigdy nie chciałam się z Tobą rozstawać ale nie potrafię żyć ze świadomością tego, że mogłeś całować inną, przytulać ją tymi ramionami w których kiedyś znajdowałam bezpieczeństwo. mówiłeś, że jest najpiękniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek widziałeś i mimo, że nie uważam siebie za ładną to zabolało. nie potrafię wybaczyć zdrady i proszę zrozum to i nie mów, że żałujesz bo pewnie gdybyś miał okazję zrobiłbyś to jeszcze raz. nie jest mi Ciebie nawet żal, bo nienawiść jest silniejsza. a wiesz co? nawet to Cię podziwiam ja nie zniosłabym gdybym stała się obrzydzeniem i nikim w oczach osoby, która kiedyś żyła dla Ciebie.
|
|
|
|