 |
Moje oczy pobłyskują, a po policzku leniwie spływa łza. Tęsknie cholernie.. Jesteś częścią mojego życia i zawsze nią będziesz.. Wiecznie..
|
|
 |
Jesteś perfekcyjny, w każdym calu. Jesteś moim małym ideałem, który zawsze będzie istniał w moim sercu. Nawet gdy zgubimy drogi, los nas poróżni i będziemy trwali osobno gdzieś na końcu świata. Tak po prostu..
|
|
 |
Jesteś słabością, której nie chcę zwalczać. Chcę, żebyś był nią na zawsze, przez lata, na wieczność..
|
|
 |
Pomimo, że nie proszę Cię o nic, chcę żebyś tu był. Trwał ze mną w objęciach, leżąc i palcem kreśląc kółka na moim brzuchu. Na moim ciele pojawiała się wtedy gęsia skórka, uwielbiałam to. Akceptowałeś mnie stuprocentowo. Kochałeś moją bladą cerę, z piegami i jasnoniebieskie oczy z ciemną oprawą. Ciemnobrązowe włosy, które skręcały się od każdej, choćby delikatnej wilgoci na dworze. Nasze serca biły w rytmie rapu, który tak bardzo uwielbialiśmy. Teraz nie ma już nic.. Nie ma Ciebie obok, a moje życie straciło ten cholerny sens, który istniał, kiedy byłeś przy mnie.
|
|
 |
Pragnęła, żeby zabrał ją gdzieś daleko, znów do siebie przytulił, żeby jej powiedział, że dwa światy można połączyć mostem zbudowanym ze spojrzenia, z dotyku. Chciała usłyszeć, że należy do niego albo że on należy do niej i że w wielkim planie wszechrzeczy liczy się tak naprawdę tylko to, nic więcej. | Jodi Picoult
|
|
 |
Usiadłam na murku, przypatrując się dzieciom bawiącym się na placu. Szczęśliwe biegały, goniąc się nawzajem. Jedna dziewczynka nagle upadła. Jej twarz momentalnie zalała się łzami, a z jej ust wydał się przeraźliwy krzyk. Tak właśnie dzieje się, gdy tracimy wiarę w siebie. Boleśnie upadamy na ziemie i wydobywa się z nas tylko przeraźliwy krzyk żalu.
|
|
 |
może ktoś chciałby wykupić plusika ? :c
|
|
 |
W codziennym zmaganiu ze śmiercią musimy przyjąć do wiadomości, że życie, każda jego minuta, to czas policzony. I każdy, komu pozwolimy się sobą przejąć to w gruncie rzeczy jeszcze jedna strata.
|
|
 |
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
 |
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
 |
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
|
|