 |
|
tak wiele znaczeń, za mało słów, ta noc pamiętasz, złamała mnie w pół, zimno na zewnątrz, w środku ogień, we mnie, w tobie ciągle płonie
|
|
 |
|
miałam wyglądać dla niego jak milion dolarów a zawsze wyglądam jak 10 zł
|
|
 |
|
mój książę odszedł, bo królewna z sąsiedniego zamku uniosła zbyt wysoko rąbek spódnicy.
|
|
 |
|
to było jakoś w podstawówce . jeden chłopak przyszedł po mnie pod szkołę . podobał się niemiłosiernie większości dziewczyn w mojej klasie , a wtedy stał oparty o czerwony murek i wypatrywał mnie , kiedy wyjdę przez te ogromne , brązowe drzwi . do dzisiaj pamiętam ten strach , kiedy go zobaczyłam . byłam małą gówniarą , często się zawstydzałam i nie chciałam prowadzać się z żadnymi chłopaczyskami , tak jak inne dziewczyny . ledwo oddałam mu swój plecak , gdy zaproponował , że mi go poniesie . powiedział wtedy : - nie bój się , ja go nie zjem . - i niby to miało rozładować całą napiętą sytuację . nie pamiętam nawet o czym mówił . wiem tylko , że gdy odprowadził mnie pod klatkę i zapytał , o której kończę lekcje następnego dnia , ja w tym całym strachu podałam mu godzinę , a i tak wychodziłam 45 min wcześniej . drugiego dnia zwyczajnie uciekłam . od początku bałam się angażować w jakikolwiek sposób .
|
|
 |
|
"choć nie znaliśmy się długo, byłaś bliską mi osobą, przez ten okres, nie widziałem świata poza Tobą i dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę, znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę?"
|
|
 |
|
"wspominam ten moment, nasze spotkanie pierwsze, już wtedy obiecałem sobie, że tego nie spieprzę i może to bardzo głupie albo chociaż trochę śmieszne, ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie"
|
|
 |
|
nienawidząc ciszy, kochamy ją coraz mocniej
|
|
 |
|
"wiem, że to się tak nie skończy, ta sytuacja to bezsens, ale powiedziałem sobie, że się pierwszy nie odezwę, chciałem dać ci tony szczęścia, bo zasługiwałaś na nie, mówię szczerze, bo ci obiecałem, że cię nie okłamię, ty mi nie. dlaczego? no to wiem, dopiero teraz, zastanawia mnie, w którym momencie przestałaś być szczera, ja zawsze mówiłem prawdę, ty zmyślałaś wersje własną"
|
|
 |
|
"to zabawne w takim stopniu, że aż nie chce się uwierzyć, bo akurat dzisiaj miałem spytać się czy Ci zależy, pogadać poważnie, wiedzieć wszystko kompletnie, wyprzedziłaś sms-em, który rozbił mnie kompletnie"
|
|
 |
|
"miałem się nie angażować, ale wiecznie to robię, tak jak Gural chciałem dać ci, co najlepsze mam w sobie, może dałem ci za wiele, cieszyłem się każdą chwila albo za mocno w to wszedłem, i może to cie speszyło"
|
|
 |
|
"może to mnie zgubiło, zrobiłem ci mętlik w głowie, ale nie potrafiłem się oddać temu w połowie i nie żałuje żadnej chwili spędzonej z tobą, za to żałuję każdej spędzonej bez ciebie"
|
|
|
|